Czasami zdarza się, że nawet jeśli przestrzegamy "złotych zasad palenia świec", które brzmią:
- Pierwsze palenie świecy powinno trwać 2 h lub do momentu, kiedy wierzchnia warstwa wosku roztopi się do granic naczynia.
- W trakcie palenia świecy unikaj przeciągu.
- Nie pal świecy dłużej niż 4 godziny za jednym razem.
- Aby cieszyć się w pełni zapachem świecy, usuwaj regularnie zanieczyszczenia z powierzchni wosku.
- z jakiś niewytłumaczalnych przyczyn świeca postanowi jednak tunelować, czyli wypalać się tylko wokół knota, bez roztopienia wosku na całej powierzchni.
Prawidłowo paląca się świeca po dwóch godzinach powinna wyglądać mniej więcej tak:
Przy krawędzi naczynia może zostawać nawet do 5 mm wosku (przy świecach o większej średnicy) - zapobiega to przegrzaniu ścianek pojemnika.
Co poradzić na tunelowanie świecy sojowej? Pokażę to na podstawie starej świecy z pierwszych testów. Jak można się domyśleć, nie przeszła ich pozytywnie ;)
Za to teraz się przyda do udowodnienia mojej tezy.
Na marginesie: to, że zapachowe świece sojowe tunelują, lub ich powierzchnia jest nierówna, jest cechą wosku sojowego. Takie są jego uroki :)
Jest na to łatwe rozwiązanie: owijamy świecę folią aluminiową, tworząc rodzaj czapeczki wokół knota, z otworem o średnicy min. 3 cm tak, żeby świeca miała dość powietrza.
Zwiększa to temperaturę powierzchni wosku, pozwalając mu się roztopić aż do granic pojemnika.
Następne palenie możemy już przeprowadzić bez folii.
W sprzedaży są również specjalne kopułki - nasadki na świece, wspomagające prawidłowe spalanie.
Z mojego doświadczenia wynika, że przyczyny tunelowania świec są trzy:
1. Za szybkie zgaszenie świecy przy pierwszym paleniu.
2. Za słaby knot.
3. Nieprzetestowana przez producenta konfiguracja świecy (typ wosku/zapach/barwnik/knot/pojemnik).
Na szczęście teraz już znacie prosty i tani sposób, żeby zaradzić tunelowaniu waszych świec.